Jedzie kareta,
Dzwonek dzwoni,
Zgadnij, panienko,
Ile w niej koni?
Wpadła pani do piwnicy,
Napisała na tablicy:
Raz dwa trzy,
Gonisz ty!
Angliczki bangliczki
Czerwone stoliczki,
Jedne się nakryły,
Drugie oczka zmrużyły.
Ele mele dudki,
Gospodarz malutki,
Gospodyni jeszcze mniejsza,
Ale za to rozumniejsza.
Jedzie pociąg do Krakowa,
Wyleciała z niego krowa,
Wszystkie krowy pozostały
I na tamtą plotkowały.
Entliczki pętliczki,
Czerwone guziczki,
Na kogo wypadnie,
Na tego brzdęk!
Na dnie oceanu
Leżą suche majtki,
Nie ty będziesz gonił,
Tylko tamte kajtki!
Ślimak, ślimak, pokaż rogi,
Dam ci sera na pierogi,
Jak nie sera, to kapusty,
Od kapusty będziesz tłusty.
Tromf, tromf
Misia bela,
Misia asia komfacela,
Misia a, misia be,
Misia asia komface!
Mknie po rzece mała łódka,
W niej walizka jest malutka,
Słoń w walizce śpi w tej łodzi,
Kto nie wierzy,
Ten odchodzi.
Na zielonej górze
Rosło drzewo duże,
Nazywa się
Eplipaplibliteblau.
Kto tego słowa nie wypowie,
Ten będzie spał.
Siedzi baba na cmentarzu,
Tzyma nogi w kałamarzu,
Pzyszedł duch,
Babę w brzuch,
Baba fik,
A duch znikł!
Pani Zo Zo Zo
Pani Sia Sia Sia
Pani Zo pani Sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż mąż mąż
Bije wciąż wciąż wciąż
Ciebie.
Raz dwa trzy cztery
Maszeruje Huchelberry,
Za nim myszy Pixi, Dixi,
Wykąpane w proszku IXI,
Potem idzie misio Yogi,
Co ma brudne cztery nogi
(albo: krótkie, krzywe nogi),
Wreszcze za nim kot Jinks dyszy,
Co nie lubi strasznie myszy.
Krakowianka (strój Krakowski)
Jestem sobie Krakowianka,
Mam fartuszek po kolanka,
Mam na głowie śliczny wianek –
Taki zwyczaj krakowianek.
Czarny las
Był sobie czarny, czarny las,
A w tym czarnym, czarnym lesie
Było czarne, czarne drzewo.
Za tym czarnym, czarnym drzewem
Stała czarna, czarna chatka.
A w tej czarnej, czarnej chatce
Siedzał czarny, czarny czort.
Nie pieprz, Pietrze...
-Nie pieprz, Pietrze, pieprzem wieprza,
Wtedy szynka będzie lepsza.
-Właśnie po to wieprza pieprzę,
Żeby mięso było lepsze.
-Ależ będzie gorsze, Pietrze,
Kiedy w wieprza pieprz się wetrze.
Kicia za Mruczka,
Mruczek za wnuczka,
Wnuczek za babcię,
Babcia za dziadka,
Dziadek za rzepkę…
Ciągną i ciągną, wyciągnać nie mogą!
Czytamy przysłowia
1. Jaki pan, taki sługa.
2. Cicha woda brzegi rwie.
3. Warszawa i Kraków - stolica Polaków.
4. Nie każdy kąsa, co wąsami trząsa.
5. Kto nie pracuje ten nie je.
6. W nocy wszystkie koty szare.
7. Każdy orze jak morze.
8. Każdy zły bywa karany.
9. Darowanemu koniowi nie patrzą w zęby.
10. Nie odrazu Kraków zbudowano.
11. Ja o kozie, a on o wozie.
12. Wesoło zaczął, smutne skończył.
13. Lepsza miara niż wiara.
14. Ni pies ni wydra.
15. Dla Polaków ojciec Kraków, a Warszawa matka.
16. Zawiść rodzi nienawiść.
17. Włazł na gruszkę, rwał pietruszkę.
18. Nie każdy błąd jest grzechem.
19. Zjesz beczkę soli, nim poznasz do woli.
20. Trzymaj język za zębami.
21. Był obraz, ale oblazł.
22. Nie wsadzaj nosa do cudzego prosa.
23. Szewc w dziurawych butach chodzi.
24. Bieda dokuczy, i rozumu nauczy.
Połam sobie język...
Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
***
Koło stołu z powyłamywanymi nogami na stołkach z powyłamywanymi nogami siedzą Konstantynopolitańczykiewiczowicz i Rękawiczkowaniejszą z narewolweryzowanym rewolwerem.
***
Chrząszcz brzmi w trzcinie, ksiądz chrzci w Szczebrzeszynie.
Нам важно ваше мнение! Был ли полезен опубликованный материал? Да | Нет
studopedia.su - Студопедия (2013 - 2025) год. Все материалы представленные на сайте исключительно с целью ознакомления читателями и не преследуют коммерческих целей или нарушение авторских прав!Последнее добавление